Przebudowie ulicy Jana Pawła II wciąż towarzyszą mniejsze lub większe kontrowersje. Jak informowaliśmy TUTAJ, kierowcy skarżą się na wprowadzenie ruchu jednokierunkowego.
Ale to nie jedyny problem na tej ulicy. Okazuje się, że przez prowadzone roboty i co za tym idzie utrudnienia w ruchu obroty spadły okolicznych sklepikarzom, a do tego na osiedlu, jednym z największych w mieście,… zabrakło światła. Mówił o tym radny miejski, Józef Rybicki:
– Nie ukrywam, że mieszkańcy cierpią. To wszystko rodzi się w bólach. Mamy ograniczony ruch, właścicielka Intermarche skarżą się na kiepskie obroty, a na osiedlu przy ulicy Jana Pawła II zabrakło światła. Prosiłbym o przyspieszenie naprawy tego, bo są wakacje, ludzie dłużej przebywają na zewnątrz, to światło zapewnia bezpieczeństwo – apelował Rybicki na ostatniej sesji Rady Miejskiej.
Burmistrz Jan Zuba tłumaczył, że awaria miała związek z przebudową ulicy. – Stare oświetlenie usunięto, powstało nowe, jest też inne zasilanie. Wkrótce pojawią się lampy i problem zniknie – obiecywał.
Jeden komentarz
Gdyby robiono na dwie zmiany to ulica byłaby skończona. Pracuje dwóch, trzech robotników do 15, czy 16 i koniec. Gdyby zwiększył ekipę i wydłużyl czas pracy problem by się rozwiązał. Bardzo długo to trwa. Są wakacje, ruch większy. Tak być nie powinno.