Wszystko wskazuje na to, że z centrum płyty Rynku zniknie zabytkowa studnia. W jej miejscu stanie pokaźny pomnik posła Zbigniewa Chmielowca.
Wyburzenie studni jest już przesądzone. Obiekt, który uznawany jest za symbol Kolbuszowej, zniknie z powierzchni ziemi za miesiąc. W jej miejscu stanie pomnik posła Zbigniewa Chmielowca.

Prace przy jego budowie mają ruszyć już na wakacjach. Przedsięwzięcie sfinansują samorządy powiatu kolbuszowskiego. Ma to być gest podziękowania za wieloletnią pracę pana Zbigniewa na rzecz lokalnej społeczności: najpierw jako burmistrza, potem jako parlamentarzysty.
– To dzięki niemu Kolbuszowa zmieniła się nie do poznania. Gdyby nie on, nie pozyskalibyśmy tylu milionów. Jego zaangażowanie jest ogromne. Należy mu za to podziękowanie. Ten pomnik mu się należy – słyszymy w Urzędzie Miejskim.
Nie wiemy jak dokładnie ma wyglądać przyszły monument na kolbuszowskim Rynku. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ma być podobny do kolumny Zygmunta III Wazy w Warszawie.
Z tą różnicą, że zamiast krzyża, który trzyma król, postać posła będzie dzierżyła w ręku plik banknotów. Ma to symbolizować jego zaangażowanie w pozyskiwaniu środków zewnętrznych.