62-letnia mieszkanka gminy Cmolas padła ofiarą oszustów, którzy wczoraj (28.01) dzwonili do kilkudziesięciu mieszkańców powiatu kolbuszowskiego. Kobieta straciła ponad 20 tys. złotych, chcąc pomóc córce, która rzekomo spowodowała wypadek i potrzebowała pilnie dużej ilości pieniędzy… Policjanci apelują o o czujność i ostrożność. Nie dajmy się oszukać.
Ponad trzydziestu mieszkańców powiatu kolbuszowskiego poinformowało wczoraj dyżurnego policji o podejrzanych telefonach. Scenariusz rozmowy był za każdym razem podobny. W słuchawce płacząca osoba podająca się za córkę lub innego członka rodziny, informowała najczęściej, że jest sprawcą wypadku i aby uniknąć więzienia potrzebuje pilnie dużej ilości pieniędzy na kaucję.
Oszuści najczęściej dzwonili na telefony stacjonarne do miejscowości: Kolbuszowa, Kolbuszowa Górna, Kolbuszowa Dolna, Mechowiec, Kupno, Cmolas i Zarębki. Na szczęście zdecydowana większość osób, które odebrały taki telefon od razu zorientowała się, że może mieć do czynienia z oszustwem i odkładała słuchawkę. Mieszkańcy lub członkowie ich rodzin dzwonili na policję, aby przekazać te informacje.
Niestety, jak się okazało i tym razem oszustom udało się zmanipulować 62-letnią mieszkankę gminy Cmolas. Kobieta chcąc pomóc córce, która rzekomo spowodowała wypadek, przekazała obcemu mężczyźnie ponad 20 tys. złotych. Kolbuszowscy policjanci pracują nad ustaleniem sprawców.
Czytaj również
Uwaga na oszustów. „Płaczliwy głos w słuchawce informuje o wypadku”
Jeden komentarz
Musztarda po obiedzie.teraz se mogą szukać sprawcy….