Po blisko ćwierćwieczu swego funkcjonowania żywot zakończyły Delikatesy na kolbuszowskim Rynku. Lokal, który od gminy dzierżawiła Fundacja Na Rzecz Rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 2, wykończyła ekonomia, a dokładniej rzecz ujmując – sklepy, które rosną w mieście niczym grzyby po deszczu.
Dziś trudno sobie to wyobrazić, ale kiedy pod koniec 1991 r. Delikatesy rozpoczynały swoją działalność, były drugim sklepem w mieście z koncesją na sprzedaż alkoholu.Dziś jest inaczej, dlatego lokal upadł.
Aby przekonać się jakie emocje wzbudza ten temat, wystarczy zerknąć na toczącą się dyskusję na grupie Nasza Kolbuszowa. Internauci przedstawiają różne opcje nowego zagospodarowania opuszczonych pomieszczeń. Np. sklepu monopolowego z szeroką ofertą browaru regionalnego czy winiarni.
Niestety żadna z tych propozycji nie zostanie wcielona w życie. Obiekt, w którym w czasach komuny mieścił się Pewex, został wydzierżawiony przez Urząd Miejski firmie Good Style.