Czterech mężczyzn w wieku 18-19 lat wpadło na gorącym uczynku, kiedy wynosili złodziejski łup z zakładu ceramiki budowlanej w Hadykówce.
Kolbuszowscy policjanci zatrzymali w czwartek (18.05) wieczorem czterech młodych mężczyzn. Dwóch 18-latków i dwóch 19-latków weszło na teren nieczynnego zakładu w Hadykówce.
Ukradli tam między innymi: silniki elektryczne, przekładnie i inne metalowe części. Podczas wynoszenia łupu do zaparkowanych w rejonie zakładu samochodów, natknęli się na policjantów.
Rozpytani przez funkcjonariuszy przyznali, że przyjechali pod zakład w celach złodziejskich.
Część skradzionych przedmiotów znajdowała się w ich samochodzie, a część ukryta w innych miejscach. Sprawcami okazali się młodzi mieszkańcy powiatu ropczycko-sędziszowskiego.
Policjanci odzyskali skradzione elementy. Ich wartość wstępnie oszacowano na około 5000 zł.
W piątek (19.05) zatrzymani usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży. Wszyscy przyznali się do winy. Jak wyjaśnili, zrabowane rzeczy chcieli sprzedać na złomie. W sprawie trwają dalsze czynności.
To nie pierwsze takie zdarzenie w byłym zakładzie w Hadykówce. W listopadzie 2022 roku dwaj 18-latkowie wpadli na gorącym uczynku, kiedy wynosili stamtąd metalowy wirnik. Złodziejami także okazali się młodzi mieszkańcy powiatu ropczycko-sędziszowskiego.