Kolbuszowa ma budżet na 2021 rok. Co nas czeka?

Wybudują kolumnę posła Chmielowca [prima aprilis]
Fot. UM Kolbuszowa

Rada Miejska na ostatniej sesji uchwaliła budżet gminy. Wiadomo, że będzie to bardzo trudny rok, być może jeszcze trudniejszy niż poprzedni. Czy Kolbuszowa jest na to finansowo gotowa? Wśród radnych zdania są podzielone, choć przeważa optymizm.

Jak wygląda budżet gminy AD 2021? Dochody planuje się na 140 459 938 zł, wydatki zaś na 148 459 938 zł, z czego na inwestycje trafi ponad 30 mln zł. Zadłużenie wzrośnie o kolejnych 8 00 000 zł.

Radny Karkut na „nie”

Jedynym radnym, który zagłosował przeciw zaproponowanemu przez burmistrza Jana Zubę budżetowi, gminy był Michał Karkut.

Głównym powodem jego decyzji, jak tłumaczył, było niedoszacowanie oświaty, które w tym roku ma dobić już do 18 000 000 zł.

– Nie jestem takim optymistą (jak pan burmistrz – od red.) w niektórych założeniach tego budżetu. Dlatego go nie poprę. Niepokoi mnie sytuacja w naszej oświacie. Uważam, że los dał nam teraz idealny moment na to, żeby pomyśleć nad reformą szkolnictwa w naszej gminie i dzięki temu zaoszczędzić masę pieniędzy na inwestycje w latach kolejnych. Tego jednak nie widzę. To jest główny powód mojego głosu przeciw – zaznaczył.




Budżet poparł natomiast Krzysztof Wójcicki:

– Jest to budżet bardzo ambitny, głównie dzięki zabiegom pana posła i pieniądzom, które otrzymaliśmy z rządowej tarczy antykryzysowej. Chodzi o 15 mln zł, które mamy na lokacie. Są one niezwykle cenne. Jesteśmy jedną z najbardziej dofinansowanych gmin z tego źródła na Podkarpaciu. Dzięki temu między innymi rozbudujemy oczyszczalnię ścieków. To spowoduje, że być może chociaż trochę zahamujemy ten horrendalny wzrost cen na ścieki w naszej gminie. Pamiętajmy jednak, że te inwestycje, które rozpoczniemy dzięki rządowemu wsparciu, będziemy musieli zakończyć. Aby to zrobić, będziemy potrzebowali 8-10 mln zł.

Uchwalą budżet Kolbuszowej na 2021 rok
Rada Miejska w Kolbuszowej.

Strach przed kryzysem

Zaniepokojony jest też radny Julian Dragan:

– Zastanawia mnie, ile do 15 mln zł, które otrzymamy z rządowej tarczy, będziemy musieli dołożyć. Wartość samej przebudowy oczyszczalni to około 25 mln zł. Co będzie się działo, jeśli zwiększy się stopa procentowa kredytów? Przecież nasze zadłużenie przekroczy w tym roku 40 mln zł. Pamiętamy, że kiedyś pan Balcerowicz zwiększył procenty. Jeśli sytuacja się powtórzy, to czy wyrobimy? Strach jest też przy oświacie. Ale najbardziej niepokoi to co się będzie działo na świecie. Bo my możemy sobie teraz tutaj wróżyć z fusów, ale rzeczowość może być różna.




Głos zabrał również radny Stanisław Rumak:

– Nie przypominam sobie takiej debaty nad budżetem, żeby ktokolwiek powiedział, że będzie dobrze. Zawsze jest pesymizm, zawsze jest źle, zawsze jest mało. W tym roku, dzięki panu posłowi, dostaliśmy bardzo duży zastrzyk pieniędzy, który okazuje się, że jest mały. Wiele lat temu jak sprzedaliśmy Petr Tank w Widełce, nasz budżet zwiększył się dwukrotnie, i też był mało. Myślę, że jakoś przeżyjemy ten rok. Żeby tylko ten covid się od nas odsunął – zastrzegł.

CZYTAJ DALEJ.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.