KOLBUSZOWA GÓRNA. Pijany kierowca jechał „dziewiątką” zygzakiem




Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał kierowca, którego zatrzymali policjanci w Kolbuszowej Górnej. Mężczyzna kierował pomimo posiadanego sadowego zakazu, a jego pojazd był uszkodzony i nie posiadał wymaganych badań technicznych.

W niedzielę (02.08) około godziny 21:30 dyżurny kolbuszowskiej policji został powiadomiony, że przez Widełkę jedzie kierowca forda, który może być nietrzeźwy. Według relacji świadków, mężczyzna poruszał się „zygzakiem” i wykonywał niebezpieczne manewry, między innymi wyprzedzając inne pojazdy w miejscu niedozwolonym. Policjanci pojechali więc szukać opisywanego pirata drogowego.

W znak w Widełce

Jego samochód zauważyli w Kolbuszowej Górnej. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali kierowcy polecenie do zatrzymania się. Ten jednak ignorował polecenia i jechał dalej. Dopiero z pomocą drugiego radiowozu funkcjonariusze zatrzymali kierowcę forda.

Badanie wykazało 2,18 promila alkoholu w jego organizmie. Sprawdzenia w policyjnej bazie wykazały, że 38-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Okazało się też, że ford, którym kierował, nie zaliczył badań technicznych.




Dodatkowo pojazd ten posiadał też uszkodzenia w związku z uderzeniem w znak drogowy w Widełce. Samochód trafił na policyjny parking. W sprawie trwają dalsze czynności.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.