Kolbuszowscy policjanci zatrzymali kierowcę, który jechał przez Niwiska z prędkością 125 km/godz. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Może je odzyskać po trzech miesiącach.
Do zdarzenia doszło we wtorek (27.08) wieczorem, kiedy to funkcjonariusze z referatu ruchu drogowego kolbuszowskiej komendy pracowali w Niwiskach. Około godz. 20 mundurowi zmierzyli prędkość jadącego w kierunku Trześni mercedesa. Urządzenie wykazało, że kierowca jechał z prędkością 125 km/godz. w obszarze zabudowanym, gdzie dozwolona przepisami prędkość wynosi 50 km/godz. 37-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego wyjaśnił policjantom, że… testował samochód.
9 komentarzy
Policjantom z Kolbuszowej nie uwierzę nawet w predkosc.Moze opowiedzą jak to kombinują ze sprawą w sądzie.Jeden przychodzi i zeznaje kłamstwa drugi nie przychodzi bo przecież musi wiedzieć co ma mówić na kolejnej rozprawie.Policja w Kolbuszowej porażka.
Kolejny sukces kolbuszoskiej Policyji
Niwiska stały się ostoją policyjnej obławy.. Codziennie policja stoi koło ośrodka, czy wiejskiej remizy i polują na kierowców, by tylko zarobić parę groszy.. Takie są nieodzowne realia. Trzeba uważać i nie dać się złapać jak to mówił ważny policjant z rzeszowskiego rzeszowskiej okolicy. Jest to kolejny sukces kolbuszoskiej polucyji, która ma tak słabą renomę w Polsce, pozdrawiamy.
15 lat w policji szybko minie, a zła opinia pozostanie na zawsze. Ludzie to są filozofy, zwłaszcza z powiatu Kolbuszoskiego i wiedzą kto jaki jest. Typowa akcja zarobkowaa
Różne krążą legendy o policjantach z Kolbuszowej, ludzie między ludźmi wiedzą i nie boją się o nich między sobą rozmawiać. Nie lubię Tej Milicyny i trzeba nie dać się złapać. #mulat
co oni innego potrafią jak zerować na tych biednych ludziach, a sami jeżdżą jak patalachy
Gebelsy
Powinien bandyta bo inaczej sie tego nie da określić testowo stracić prawo jazdy na zawsze!!! A kary to z 10 tysięcy dla przykładu!!! Bo żeby tyle jechać to naprawdę trzeba mieć coś z głową.
Powinien zostać rozstrzelany i byłby spokój!!!
Głośno opowiem o tym co policja robi z ludźmi.W Widełce łapią bo nic innego nie potrafią.W klubie w Kolbuszowej ochroniarze prowokują ludzi tylko po to aby ,zadzwonić po policję ( czyt.kolegow). Po sprawie opowiem wszystko aby przestrzec ludzi.To nie policja.Jak można na coś takiego pozwalać?