Raniżów żyje wyborami samorządowymi. W niedzielę (21.10) mieszkańcy tej gminy wybiorą nie tylko nowych radnych, ale przede wszystkim wójta. O to stanowisko zmierzą się obecny włodarz gminy Władysław Grądziel (komitet Aktywna Gmina Raniżów) i wystawiony przez PiS – Jan Puzio. Obaj panowie mają za sobą silne zaplecza polityczne w postaci m.in. list kandydatów na radnych.
Tymczasem wszystkie sondy internetowe wskazują, że zwycięzca boju o urząd wójta może być tylko jeden. To Jan Puzio W naszej facebookowej ankiecie uzyskał on 69 procent głosów.
W anonimowej sondzie Korso Kolbuszowskiego poparcie dla Puzia jest jeszcze wyższe.
Oczywiście Internet to Internet i rządzi się swoimi prawami, należy więc podchodzić do niego z dystansem, ale z drugiej strony ankiety (anonimowe i te jawne) coś jednak mówią.
Kim jest Jan Puzio? Ma 42 lata, jest mężem Marzeny i ojcem trzech córek: Weroniki, Dominiki i Karoliny. Miłośnik sportu i turystyki, dużo jeździ na rowerze, a zimą na nartach. Lubi czytać książki, szczególnie te historyczne. Jest kierownikiem Placówki Terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Kolbuszowej, jest również radnym gminy Raniżów. Działa w Stowarzyszeniu Gminy Raniżów.
– Zdecydowałem się kandydować na wójta gminy Raniżów, mam dobry plan i dużo energii by pracować na rzecz mieszkańców. Liczę na to, że kampania wyborcza będzie uczciwa i merytoryczna. Z mojej strony na pewno będzie. Wkrótce przedstawię mój program wyborczy – oświadczył kandydat PiS
Nowemu wójtowi Raniżowa, bez względu kto nim zostanie – Jan Puzio czy Władysław Grądziel – życzymy, żeby nie skończył tak jak były gospodarz tej gminy – „osławiony” Daniel F.