Pani Aneta jest rodowitą kolbuszowianką, mieszka w Kolbuszowej, ale jest jeszcze zameldowana w Krakowie. Dlatego tablica rejestracyjna jej samochodu zaczyna się od liter „KR”. I stąd pewnie nieprzyjemności, jakie spotkały ją w jej rodzinnym mieście. Oto jej relacja:
„Jak wszyscy „RKLe” zaparkowałam na płycie naszego Rynku. Niby nie wolno, ale jesteśmy w grupie – i jak mandaty, to wszystkim … I co? Karę dostałam tylko ja, natomiast „RKLe” – nie… Nie dość, że nie umieją jeździć, parkują na ścieżkach rowerowych, to jeszcze mają przywileje? Nie mam pretensji do policji, że wlepiła mi mandat, ale pytam się, dlaczego nie wszystkim? Czy tak ma wyglądać sprawiedliwość?”
3 komentarze
Bidulka……., trzeba było stanąć prawidłowo.
🥴
Rejestracja nie świadczy o umiejętnościach. Kierowca, który twierdzi, że „jak inni mogą to ja też” zapewne jest mistrzem kierownicy.