Zamknij Menu
    • Pogoda w Kolbuszowej
    • Kursy walut
    • Redakcja
    • Reklama
    • Zamów jedzenie
    • Ogłoszenia
    • Polityka prywatności
    Facebook X (Twitter) Instagram YouTube Tik - prąd
    • Pogoda w Kolbuszowej
    • Kursy walut
    • Redakcja
    • Reklama
    • Zamów jedzenie
    • Ogłoszenia
    • Polityka prywatności
    Facebook X (Twitter) Instagram YouTube Tik - prąd
    Kolbuszowa Lokalnie
    • Wiadomości
      • Powiat Kolbuszowski
      • Kolbuszowa
      • Cmolas
      • Dzikowiec
      • Majdan Królewski
      • Niwiska
      • Raniżów
    • Sport
    • Na sygnale
    • Promocja
    • Sklepy „Orzech”
    • Daj znać
    Napisz do nas
    Kolbuszowa Lokalnie
    • Bank Spółdzielczy w Kolbuszowej
    • Promocje w sklepach „Orzech”
    • AniMisie - Wesoła Ekipa Animatorów
    • Google News portalu Kolbuszowa Lokalnie
    Kolbuszowa

    Czy w Kolbuszowej powstaną zielone ryneczki jak na zachodzie Europy?

    Autor: Paweł Galek22 czerwca 2020
    Warzywa i owoce pod same drzwi. Konkurencyjne ceny i najlepsza jakość

    Spis treści

    Toggle
    • Tak jak we Francji
    • Po ser do Ropczyc
    • Inne priorytety

    Obecnie w Kolbuszowej mamy dwa place targowe: obok stadionu przy ulicy Wolskiej i przy ulicy Zielonej. O żadnym z nich nie można jednak powiedzieć, że jest miejscem, gdzie w sposób komfortowy można prowadzić handel. Pokazała to epidemia Covid-19 i związana z tym gehenna kupców. Stąd pomysł budowy nowych zielonych ryneczków.

    Z interpelacją o jak najszybsze opracowanie koncepcji dla budowy nowych placów targowych w Kolbuszowej na ostatniej sesji Rady Miejskiej wystąpił Mirosław Kaczmarczyk. Zastrzegł, że koncepcja ta powinna spełniać wymogi pozwalające na handel nawet w kryzysowych sytuacjach.

    Tak jak we Francji

    Radny zaapelował również o wprowadzenie do przyszłorocznego budżetu gminy środków na budowę placów targowych. – Jestem przekonany, że taka inwestycja będzie doskonałym rozwiązaniem służącym mieszkańcom. Jest to problem palący, od lat odsuwany na plac dalszy – podkreślił Kaczmarczyk. – Smutne jest, że przez 30 lat nie udało nam się stworzyć w Kolbuszowej miejsca, w którym można byłoby w cywilizowanych warunkach spotkać się, porozmawiać i zrobić zakupy.




    – Mamy doskonałe przykłady francuskich „marche”, gdzie ludzie codziennie przychodzą nie tylko po świeże produkty, ale także porozmawiać, spotkać się, wymienić uścisk dłoni – zaznaczył. – Czy wybudowanie takiego placu wymaga wielkich pieniędzy? Moim zdaniem wymaga odwagi. Myślę, że trzy lata wystarczyłyby nam na utworzenie tu zielonych ryneczków z prawdziwego zdarzenia.

    Po ser do Ropczyc

    – Uważam, że za mało promujemy lokalnych producentów. Na naszym terenie jest naprawdę wielu ludzi, którzy tworzą wyroby różnego rodzaju – przekonywał radny. – Ja po ser jeżdżę pod Ropczyce, a po chleb do Czarnej Sędziszowskiej. Przecież te  produkty można byłoby sprzedawać w Kolbuszowej w fajnym otoczeniu i przyjemnej atmosferze. Ludzie coraz bardziej doceniają lokalną żywność, i takie zielone rynki nie upadają, wręcz przeciwnie – kwitną i przynoszą miastom zyski.

    Mirosław Kaczmarczyk (na zdjęciu) zaproponował, że jeśli gmina nie ma pieniędzy, to mogłaby takie targowiska wybudować w partnerstwie z kapitałem prywatnym. – Myślę, że przyniosłoby to potem spore dochody, które potem można byłoby przeznaczyć na przykład na oświatę – oświadczył.




    Inne priorytety

    Radny Józef Fryc przypomniał, że takie rozwiązanie proponowano blisko trzy dekady temu: – W 1992 roku złożyliśmy wniosek do Urzędu Miejskiego  o ogłoszenie przetargu i oddanie obydwu placów targowych pod zarząd przedsiębiorców, którzy zgłosili się, że chcą to prowadzić w sposób profesjonalny – wspominał. – Niestety burmistrz Kazimierz Czepiela nie był zainteresowany taką ofertą. Przez te 30 lat kilka razy podchodziliśmy do tego tematu. Za każdym razem były jednak inne priorytety. Plac targowy z prawdziwego zdarzenia nam się po prostu w mieście należy.

    Czy tak się stanie? Krzysztof Wilk, przewodniczący Rady Miejskiej, nie mówi nie: – Temat ten od lat jest rozważany. Inwestycje te wymagałyby jednak ogromnych pieniędzy i dalekosiężnego planowania – zastrzegł. – Niemniej jednak jak kiedyś to zaczniemy, to na pewno skończymy.

    józef fryc krzysztof wilk mirosław kaczmarczyk plac targowy kolbuszowa urząd miejski kolbuszowa wolska kolbuszowa zielona ulica kolbuszowa
    Udostępnij. Facebook Twitter Skopiować link
    • Spółdzielnia Transportu Wiejskiego w Rzeszowie
    • Monika Ślęzak - Biuro Rachunkowe w Kolbuszowej.

    Zobacz także

    Budują chodnik przy drodze krajowej nr 9 w Kolbuszowej Dolnej. Lepiej późno niż wcale - zdjęcie główne.

    Kolbuszowa z betonu: chodnik bez sensu, ścieżki donikąd, sceny bez życia [SZKLANYM OKIEM]

    Iron Head wracają z impetem. „Jedna Chwila” zapowiada drugi album kolbuszowskiej formacji

    „Jedna Chwila” – Iron Head prezentuje swój nowy klip i ujawnia plany na drugi album

    Mikołaj Łyżeń z medalem NPC Worldwide Cup of Poland Regional. Świetny debiut kulturysty z Kolbuszowej

    Przed nami Biesiada u Widelan 2025 – siłacze, atrakcje i zabawa do rana w Widełce

    4 komentarze

    1. Bogdan wł . 23 czerwca 2020 07:46

      Przecierz nasza władza kupuje w biedronkach,po co im targowiska

    2. Agnieszka wł . 23 czerwca 2020 07:49

      Panie Wilk stara śpiewka, wiemy , chcemy , będziemy ,kogo Pan chce nabrać ?

    3. tomek wł . 23 czerwca 2020 10:11

      Panowie radni Wy i Wasi Koledzy tzw.lokalnym przedsiębiorcom to poddawaliście już dość naszego majątku na którym się nie żle dorobili i dorabiają na ciężkiej pracy krzywdzie ludzkiej, Szukacie dalej co by tu jeszcze przejąć ????? Co mamy w Kolbuszowej? tego nie widzicie ? jedno wielkie dziadostwo , siec marketów i prywatnych kołchozów , gdzie pracownik pracuje za najniższe wynagrodzenie bez prawa do niczego.

    4. N. wł . 24 czerwca 2020 10:57

      Skoro już zalaliście betonem i brukiem płytę główną rynku, to może dwa razy w tygodniu tam udostępnić miejsce na handel? Albo umożliwić handel ze straganów np. na ulicy Mickiewicza (teoretycznie wyłączonej z ruchu kołowego)? W Wielkiej Brytanii w wielu miejscowościach wielkości Kolbuszowej co tydzień odbywają się dni targowe i wtedy sprzedawcy rozkładają swoje stragany na przeznaczonych do tego ulicach (wcale nie bocznych). Ma to przeogromny urok (spędziłem tam jakiś czas i trochę podobnych miejsc odwiedziłem) – dużo większy, niż nudne, zapuszczone place targowe. Przykład macie w filmie Notting Hill – jest tam scena takiego właśnie targu ulicznego. W Londynie.

    Skomentuj

    Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

    Dołącz do naszej grupy
    Nasza Kolbuszowa
    Subskrybuj nasz YouTube
    https://youtu.be/e3g81j_bXG0?si=QrXiUi3ycX17CWIc
    Facebook X (Twitter) Instagram Pinterest
    • Pogoda w Kolbuszowej
    • Kursy walut
    • Redakcja
    • Reklama
    • Zamów jedzenie
    • Ogłoszenia
    • Polityka prywatności

    Wpisz powyżej i naciśnij Enter aby wyszukać. Naciśnij Esc aby anulować.