Spór o budowę nowego przedszkola w Kolbuszowej

Przebudowa ulicy Handlowej w ogniu krytyki

Argumentów za budową nowego przedszkola w Kolbuszowej nie brakuje. Jednym z nich jest fakt, że wszystkie takie placówki w mieście funkcjonują w starych obiektach. Przeciwnicy inwestycji wskazują na jej wysokie koszty.

O potrzebie budowy nowego przedszkola w Kolbuszowej mówi się od dawna. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest radny miejski, Józef Fryc:




– Nie ma ani jednego przedszkola, które zostało wybudowane po wojnie. Nie ma też takiej placówki w mieście, do której mieszkaniec mógłby przyjechać, w sposób cywilizowany postawić samochód i bezpiecznie odprowadzić dziecko. Zdecydowana większość przedszkoli w gminie funkcjonuje w starych budynkach, które zaadoptowano pod te potrzeby. Trzeba w końcu rozpocząć dyskusję na temat budowy obiektu. Jest to nasz obowiązek – podkreśla Fryc.

– Jest to także konieczne z uwagi na standard, w jakich obecne funkcjonują nasze przedszkola. Dyrektor jednego z nich mówi mi, że ma 25-letnie drzwi, które się ledwo się domykają. I to jest obraz tego, co jest. Co innego jest w szkołach, które są doinwestowane i zmodernizowane, a dzieci uczą się w warunkach takich jak powinny. Koszt budowy nowego przedszkola po stronie gminy wyniósłby maksymalnie 2 mln zł – oświadczył.

Innego zdania w temacie przedszkoli jest Krzysztof Wójcicki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej:




– Czy przy tak ogromnych kosztach, jakie łożymy na oświatę, największym priorytetem dla nas powinno być zbudowanie nowego przedszkola? Ja tak nie uważam. Dbajmy o te placówki, które mamy, modernizujmy i doposażajmy, ale nic więcej – przekonuje Wójcicki.

– Na ulicy Bora Komorowskiego powstaje nowa inicjatywa. Jest to kolejne przedszkole prywatne w naszym mieście. Dla naszej gminy nie jest to złym rozwiązaniem, ponieważ nie ponosi kosztów adaptacji utrzymania tych lokali. Trzeba też pamiętać, że dotacje oświatowe nie są mniejsze niż utrzymanie państwowego przedszkola. A wiec dużo plusów. Natomiast z budową nowej placówki, niestety, musimy wstrzymać aż będziemy do tego gotowi – dodał.




Kolbuszowska gastronomia nie zapłaci podatków?
Krzysztof Wójcicki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.

Głos w tej sprawie zabrał też radny Piotr Panek:

– Chciałbym przypomnieć że ta Rada Miejska zobowiązała się wcześniej poprawić warunki, jakie panują w szkole specjalnej. I prosiłbym o tym nie zapominać. Chcę też zaznaczyć, że w przedszkolu w Kolbuszowej Dolnej są wolne miejsca i wszystkich rodziców, którzy które są zainteresowani bezpieczeństwem swoich dzieci, zapraszamy do nas – apelował radny Panek




Burmistrz Jan Zuba nie zajął jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Powiedział jedynie, że gmina posiada przygotowany teren, na którym w przyszłości może powstać nowe przedszkole.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.