A może jednak wybudują obwodnicę? Pojawiło się światełko w tunelu




Wydawało się, że budowy obwodnicy Kolbuszowej w tym wieku nie będzie. Wskazywały na to wszystkie fakty. Tymczasem w ostatnim czasie dość niespodziewanie pojawiło się „światełko w tunelu”, czyli koncepcja budowy drogi szybkiego ruchu S9, która połączyłaby Rzeszów z centrum kraju. W ramach tego przedsięwzięcia miałaby również powstać droga, która omijałaby Kolbuszową.

Według wstępnych koncepcji Trasa obwodnicy miałaby wieść przez Zarębki, Werynię i Kupno. Kilka lat temu powstał nawet społeczny komitet na rzecz tej inwestycji. Niestety, nic z tego nie wyszło.




Nadzieję stracili decydenci, zwątpienie udzieliło się też mieszkańcom. Tymczasem niespodziewanie w kręgach rządowych pojawiła się koncepcja budowy drogi ekspresowej S9, która połączyłaby Rzeszów z centrum kraju. W ramach tej inwestycji miałaby powstać także duża obwodnica Kolbuszowej.

S9 miałaby łączyć się z inną drogą szybkiego ruchu S74, która połączy Stalową Wolę z Kielcami i dalej z autostradą A1. I właśnie w tę sieć wpisuje nasza obwodnica – zdradza burmistrz Jan Zuba, zastrzega jednak, że jest to „melodia przyszłości”, i to raczej tej bardzo dalekiej: – Niemniej jednak poprosiłem ministra infrastruktury o to, żeby w budżecie państwa na 2019 r. pojawiły się pierwsze środki na sporządzenie koncepcji przebiegu obwodnicy naszego miasta – dodaje burmistrz.





Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.